czwartek, 27 marca 2014

Piesek Jusa w barwach jego ulubionej drużyny ;)
mozesz pisac
nie wiadomo czy są razem ;p
"heartbreaker" jest o ich rostaniu.
.
"To, co naprawdę próbuję powiedzieć to, że mam nadzieję, że zrozumiesz,
że pomimo wszystkich moich wad i tego jaki jestem, nadal chcę być twoim mężczyzną.
Wiem, że nie było nam łatwo o tym rozmawiać, gdy wokół nas tylu ludzi,
ale dla nas to coś osobistego...chodzi tylko o mnie i o Ciebie.
Chcę tylko, żebyś wiedziała, że nadal Cię kocham.
Wiem, że pory roku się zmieniają,
ale w miłości już tak jest, że czasem świeci słońce, a czasem pada deszcz.
Jestem pod tym parasolem i wołam twoje imię.
Wiesz, że nie chcę tego wszystkiego stracić...
Wciąż wierzę w nas,"
.
a Justin napisał jakąś piosenke dla selemy że oni sa razem ?

masz jakaś książkę bądź biografiębo nim?
pewnie ;))
masz jakaś książkę bądź biografiębo nim?
only <3
daj zdjencie swoich wstonżek  proszę<3

cytat !!! <3
:')
cytat !!! <3
CDN ;)
*Twoja historia z Justinem*
Część XIV
*Twoja historia z Justinem* Część XIII  ♥Belieber Forever♥
Umówiłaś się ze Scooterem że przyjedzie po ciebię na lotnisko. Miałaś niecałe 4 godziny na spakowanie się. Gdy byłaś już gotowa zadzwoniłaś po taksówkę. Po jakimś czasie przyjechała. Zabrałaś swoją wielką walizkę i wyszłaś. Taksówkarz włożył ją do bagażnika. Chciałaś już wsiadać do auta, ale zobaczyłaś Kate.
-Co ty tu robisz? -zapytałaś.
-Przyjechałam cię odwiedzić. Wyjeżdżasz gdzieś?
-Dawno się nie widziałyśmy. Bardzo dawno i tak wyjeżdżam do Justina. -odpowiedziałaś.
-Przepraszam zakochałam się w LiluZa i nie widziałam świata poza nim, ale ty przecież nie jesteś już z Justinem. -powiedziała.
-Tęsknie za nim. To był błąd. Jadę tam by to naprawić. Wytłumaczę ci wszystko kiedy indziej. Muszę już jechać, bo się spóźnie na samolot. Pa. -powiedziałaś wchodząc do auta.
-Pa. -odpowiedziała po chwili.
Gdy dojechałaś na lotnisko samolot już czekał i poleciałaś. Justin był w Nowym Jorku, więc podróż była trochę długa. O 19:14 doleciałaś. Scooter już na ciebię czekał.
-Cześć! W końcu jesteś. Cieszę się że przyjechałaś. Justin pewnie jeszcze bardziej się ucieszy.
-Cześć! Mam nadzieję. -powiedziałaś trochę zawstydzona.
Scooter uśmiechnął się i pojechaliście. Gdy dojechaliście pod hotelem było dużo Beliebers i oczywiście paparazzi. Szybko weszliście do środka i pojechaliście windą na wasze piętro. Bałaś się reakcji Justina. Po chwili weszliście do dużego apartamentu. Zauważyłaś Justina. Był z Ryanem na balkonie, ale nie widział cię. Serce zaczęło ci walić. Zaraz po tym z balkonu przyszedł Ryan. Uśmiechnął się do ciebię, bo wiedział że przyjedziesz. Justin był jeszcze na balkonie, bo przed hotelem były Beliebers. Wołał coś do nich. Po chwili zebrałaś się na odwagę i poszłaś do niego. Gdy cię zobaczył zatkało go. Przeczesał ręką włosy i stał cicho.
-Przepraszam...To był błąd. Myślałam że jeśli nie będziemy razem będzie lepiej, ale myliłam się. Brakuję mi ciebię. -powiedziałaś z łzami w oczach.
Justin przytulił cię. Po tym nie wytrzymałaś i popłakałaś się.
-Nie płacz. -powiedział przecierając ci łzy.
-Kocham cię. -powiedziałaś po chwili.
Justin pocałował cię i powiedział:
-Ja ciebię bardziej. Cieszę się że przyjechałaś do mnie. Zaczniemy od nowa?
-Tak. -odpowiedziałaś z uśmiechem.
Justin pocałował cię jeszcze raz. Usłyszałaś jak tłum przed hotelem zaczął krzyczeć i bić brawo.
Po jakimś czasie weszliście do środka.
-Dziękuję ci Scooter. -powiedział Justin.
Scooter uśmiechnął się do was. Znowu byliście szczęśliwi i tej nocy zasnęłaś ku boku Justina.
CDN :)
Przepraszam że tak długo XD <3333
*Twoja historia z Justinem*
Część XIII